Port w Barcelonie

Port w Barcelonie

Port w Barcelonie Port w Barcelonie. Dobiłam do niego samotnie. Spojrzałam będąc na górze. W blasku słońca, pięknym parku byłam oszołomiona. Zielenią, panującą ciszą, przejrzystością powietrza i moją decyzją. Błądziłam bez celu, ale jednak wiedząc czego pragnę....
Chwile uniesienia

Chwile uniesienia

Chwile uniesienia Jego dłoń zbliża się do mojej szyj, a usta zatapiają we włosach.O niczym nie myślę, fala gorąca zalewa moje ciało, zaciskam ukradkiemmocniej dłoń i przygryzam wargi.Moje skronie pulsują. Boje się tej bliskości, ale i czekam na nią nieubłaganie. Czas...
Twoja dłoń

Twoja dłoń

Twoja dłoń Twoja dłoń otacza mnie ciepłem. Przytula najpierw nieśmiało, kruszy się pod wpływem zaskoczonego wzrokui chwilę się waha czy zostać tu dłużej.   Sekunda bądź dwie decyzja podjęta.Odważniej dotyka mojej skóry i delikatnie ją głaszcze.Przyjemnie otula i...
Strefa komfortu

Strefa komfortu

Strefa Komfortu Tęsknię za wolnością słowa, kiedy nie musisz patrzeć pod stopy, bo grunt jest grząski. Niewypowiedziane myśli i emocje kłębią się w głowie.Doszukujesz się w nich czegoś, niczego, być może coś konkretnego. Strefa komfortu trzyma w ryzach pragnienia, ...
Las zimą

Las zimą

Las zimą Trakt szeroki wiedzie do lasu. W dęby, sosny oraz ciszę i szum jednocześnie. W nocy, gdy tylko gwiazdy świeciły śnieg padał równomiernie. Zasłonił ostatnie ślady jesieni i okrył las puchem gęstym. Gdziekolwiek spojrzysz nareszcie jest biało i cicho, a rześkie...
Las i dwoistość jego natury

Las i dwoistość jego natury

Las i dwoistość jego natury W dzień jawi się jako zielona oaza po wielkomiejskim zgiełku i hałasie, gdzie wśród szumu drzew koisz zmęczone zmysły. Cisza i spokój. Bierzesz głębszy oddech. Pędzące myśli zwalniają. A gdy zaczyna zmierzchać, wiatr zrywa się większy, gnie...